Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Bez tablicy, ale z promilami

Data publikacji 24.06.2009

Właścicielem tablicy rejestracyjnej znalezionej przez policjantów na ulicy okazał się 46-latek z Warszawy. Mężczyzna z ponad 2 promilami alkoholu siedział za kierownicą hondy. Pijany kierowca został zatrzymany, a odnalezioną tablicę odebrała z komendy żona. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości Jackowi J. grozi kara 2 lat więzienia i nawet 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów.

Policjanci patrolujący wczoraj wieczorem ulicę Nadarzyńską zauważyli tablicę rejestracyjną leżącą w pobliżu jednej z posesji. Zanim skończyli ustalanie jej właściciela w policyjnej bazie danych, na ulicy pojawiła się honda bez jednej tablicy rejestracyjnej. Szybko okazało się, że na drugiej tablicy są dokładnie te same numery, jak na znalezionej przez funkcjonariuszy.

Policjanci rozpoczęli ustalanie okoliczności utraty z kierującym hondą. I tu czekała ich nowa niespodzianka. 46-latek wyraźnie był pijany. Po badaniu stanu trzeźwości okazało się, że jeździł samochodem mając w organizmie 2,42 promila alkoholu. Jacek J. został natychmiast zatrzymany, a jego samochód zabezpieczony na policyjnym parkingu. Po odbiór znalezionej tablicy rejestracyjnej do komendy zgłosiła się jego żona.

Ze względu na stan zdrowia, zatrzymany mieszkaniec Warszawy trzeźwieje w szpitalu. Nieodpowiedzialny kierowca usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi mu kara 2 lat więzienia i nawet 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów.

kz

 

Powrót na górę strony