Wypatrzył go inny kierowca
Prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca toyoty zatrzymany wczoraj przez grodziskich policjantów. Niebezpieczna jazda mężczyzny ulicami Grodziska zaniepokoiła innego kierującego. Dzięki informacji od świadka Tomasz B. dalej nie pojechał i trafił do policyjnej celi. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości 43-latkowi grozi kara nawet 2 lat więzienia.
Po 19.00 dyżurny grodziskiej komendy odebrał informację od mężczyzny o dziwnym zachowaniu kierowcy toyoty. Rozmówca podejrzewał, że kierujący może być nietrzeźwy. Natychmiast w rejon ulicy Warszawskiej została skierowana policyjna załoga. Na miejscu zgłaszający wskazał funkcjonariuszom posesję, na którą wjechał pojazd i opisał wygląd kierowcy.
Policjanci znaleźli osobę odpowiadającą podanemu rysopisowi w domu. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości 43-latka okazało się, że ma w organizmie 2,3 promila alkoholu. Mężczyzna nie przyznawał się do kierowania samochodem. Po rozmowie z domownikami i świadkiem Tomasz B. został zatrzymany w policyjnej celi. Gdy tylko wytrzeźwieje zostanie przesłuchany. Jeśli policjanci potwierdzą, że jechał autem w stanie nietrzeźwości odpowie za to przed sądem. Za to przestępstwo drogowe grozi kara nawet 2 lat więzienia.
kz