Wśród zatrzymanych z narkotykami był także kierowca
Tylko w ostatni weekend policjanci grodziskiej komendy zatrzymali 4 osoby, które miały przy sobie narkotyki. Przy mężczyznach funkcjonariusze zabezpieczyli marihuanę, amfetaminę, mefedron i tabletkę extasy. Wszyscy usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających, za co grozi im do 3 lat więzienia. Dalsze badania wykażą, czy 24–letni kierowca prowadził pojazd także po ich zażyciu.
Każdego dnia grodziscy policjanci zwracają uwagę na podejrzane zachowania osób, mogące świadczyć o popełnianiu przestępstw narkotykowych. Dzięki dobremu rozpoznaniu, w ostatni weekend, w różnych miejscach powiatu, funkcjonariusze zatrzymali czterech mężczyzn, przy których zabezpieczyli środki odurzające.
W czasie piątkowej służby policjanci patrolujący teren miasta, na jednym z grodziskich osiedli podjęli interwencję wobec grupy mężczyzn spożywających alkohol na przystanku. Podczas kontroli osobistej przy jednym z nich zabezpieczyli torebkę z amfetaminą. Po sprawdzeniu danych 29-latka okazało się, że jest on poszukiwany przez sąd do ustalenia miejsca pobytu i odbycia zastępczej kary aresztu. Kamil B. został zatrzymany.
W innym miejscu funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu wyrzucił coś na ziemię. Szybko okazało się, że 21-latek próbował pozbyć się torebki z marihuaną. Dawid Z. również trafił do policyjnej celi.
Po północy policjanci pełniący służbę na ulicach Milanówka zatrzymali do kontroli iveco. Podczas sprawdzania danych kierowcy, jego zachowanie wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy i postanowili sprawdzić, czy 24-latek nie posiada przy sobie zabronionych przedmiotów. W samochodzie zostało znalezione opakowanie z marihuaną, mefedronem i tabletką extasy. Artur M. został zatrzymany, a nielegalne substancje zabezpieczone. Kierowca został poddany badaniom, które wykażą czy prowadził auto po ich zażyciu.
W sobotnią noc legitymowanie grupy mężczyzn na jednej z grodziskich ulic również zakończyło się zatrzymaniem jednego z nich. 23-latek miał przy sobie 2 torebki z marihuaną. Krzysztof G. także został doprowadzony przez policjantów do komendy.
Wszyscy mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających. To przestępstwo zagrożone jest karą nawet 3 lat pozbawienia wolności.
kz